Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecane

Mistrz groteski wraca do akcji

Wydany przez Rebis zbiór opowiadań "Czytelniku, nienawidzę cię!" okazał się jednym z najlepszych doświadczeń czytelniczych roku. Opowieści o nie wylewającym za kołnierz genialnym wynalazcy (i nie tylko o nim) można było podsumować bardzo lakonicznym stwierdzeniem: "Nie tylko bawią, lecz i uczą". Sięgając po zbiór "Wszystko jest iluzją", miałam więc pewne obawy, czy inne opowiadania Henry’ego Kuttnera spełnią moje (już teraz dość wygórowane) wymagania. Obecnie, po ich przeczytaniu, mogę zakomunikować wszem i wobec: nie lękajcie się! "Wszystko jest iluzją" to zbiór równie dobry, jeśli nie lepszy, od poprzedniego. Henry Kuttner nie jest być może pisarzem znanym szerszej publiczności (ale z pewnością wartym poznania). Zalicza się go do twórców Złotej Ery science fiction. Debiutował w latach trzydziestych XX wieku, zaś jego opowiadania stanowiły inspirację dla takich gigantów gatunku jak Ray Bradbury, Philip K. Dick czy Roger Zelazny. Opowiadan...

Najnowsze posty

Książko, kocham cię!

Wśród kwiatów rozkwitających słów

Ten Drakula nie był wcale taki zły

W głębinach oceanu

Gniew niczym kornik drąży głęboko

Dokąd prowadzisz nas, sztuczna inteligencjo?

W poszukiwaniu wody życia

Jaki smak ma samotność?

Grunge is dead?

Mówię, więc jestem