Jaki smak ma samotność?

Termin "realizm magiczny" okazał się tym, co zachęciło mnie do sięgnięcia po "Współrzędne tęsknoty" Shubhangi Swarup. Indyjska pisarka i aktywistka mieszka w Mumbaju, a jej debiut stał się bestsellerem w Indiach, został przetłumaczony na kilkanaście języków.

Będąc miłośniczką prozy Arundhati Roy i Salmana Rushdiego, musiałam poznać również opowiadania Swarup. "Współrzędne tęsknoty" to cztery opowieści, mające różnych bohaterów, ale subtelnie ze sobą powiązane". Ich akcja rozgrywa się w południowo-wschodniej części Azji: od wysp Andamańskich aż po Nepal.

"Wyspy", opowiadające historię miłości Giridźa Prasada oraz Chandy Devi, zachwyciły mnie od pierwszego słowa. Uczucie między dwojgiem bohaterów, różniących się charakterem i temperamentami, rodzi się powoli, lecz w owej powolności kryje się piękno i siła. Wrażenie potęguje miejsce akcji: gorące, parne wyspy, po których swobodnie spacerują duchy zmarłych.

W "Liniach uskoku" baśniowy klimat ustępuje miejsca brutalności i dosłowności. Mocniej nakreślona zostaje tu sytuacja polityczna Birmy oraz więźniów politycznych. Głównym bohaterem jest tu młody więzień Platon, którego matka porzuciła, gdy był jeszcze dzieckiem. Teraz, siedząc w więzieniu i doświadczając brutalnych tortur, zaczyna tęsknic za jedyną bliską osobą, która mu pozostała.

Trzecie i czwarte opowiadanie nie zrobiły na mnie aż takiego wrażenia, chociaż oceniam je bardzo dobrze. "Dolina" to opowieść przyjaciela wspomnianego Platona, przemytnika Thapy. Sprytny jegomość odsłania swą tragiczne historię, która zdeterminowała jego późniejsze życie. "Pustynia śniegu" opowiada o losach starzejącego się buddysty, spotykającego na swej drodze niepokojącą, ale równie intrygującą kobietę.

Oczywiście fabułę poszczególnych opowiadań nakreśliłam bardzo zdawkowo. Dużo w nich samotności, niespełnionych pragnień, potęgowanych przez specyfikę miejsc, w których przyszło żyć naszym bohaterom. Nauka miesza się tu z religią, duchy kroczą ręka w rękę z żywymi.. Czyż nie warto przenieść się, choć na chwilę do owej niezwykłej krainy?

"Współrzędne tęsknoty" swoim nastrojem i klimatem zachwycają, uwodzą. Wprawdzie nie wszystkie opowieści równie mocno mnie urzekły, ale każdą z nich warto poznać, szczególnie jeśli jest się miłośnikiem realizmu magicznego i literatury indyjskiej.


ZA EGZEMPLARZ RECENZENCKI SERDECZNIE DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU BO.WIEM

Wydawnictwo Bo Wiem
Seria z Żurawiem
Tłumaczenie: Mikołaj Denderski
Data wydania: 15 listopad 2023
Liczba stron: 320

Komentarze

Popularne posty