Popłyń ze mną poza ten świat

"Zaden człowiek nie jest samoistną wyspą: każdy stanowi ułamek kontynentu, część lądu” – napisał niegdyś Ernest Hemingway. Jednak bohaterowie „Celestii” mieszkają na takiej właśnie wyspie i sami są niczym wyspy samotni. Manuel Fior stworzył świat po katastrofie, w którym uciekający przed inwazją ludzie swoją enklawę odnaleźli na Celestii, przypominającej kształtem dwie złączone w uścisku dłonie.

Miasto na wyspie, zalewanej regularnie przez przypływy, tonie w atmosferze oniryzmu i subtelnej grozy. Zamaskowane postacie przemykają przez przestrzenie przywodzące na myśl malarstwo Giorgia de Chirico. Labirynt ulic, po których poruszać się można niekiedy jedynie za pomocą tajnych szyfrów, przywodzi na myśl Wenecję z jej karnawałami i maskami.


W tym przedziwnym miejscu dochodzi do spotkania dwóch niezwykłych postaci: Pierrota oraz telepatki Dory. Ich wspólna, chaotyczna wędrówka poza granice wyspy przeobraża się w pewnej chwili w podróż wewnętrzną, dotykającą wspomnień i tajemnic, o jakich bohaterowie chcieliby zapomnieć.

Narysowane subtelną kreską postacie mają w sobie ulotność i zmysłowość charakterystyczną dla malarstwa Modiglianiego. Ich poczynania okazują się równie nieprzewidywalne, brutalne, co wzruszające. Bohaterowie pozostają samotni, ale ich samotność bywa momentami przełamywana w krótkich momentach zbliżenia.

Komiks powinien spodobać się zarówno miłośnikom prozy Dicka, jak i tym czytelnikom, którzy gustują w realizmie magicznym. Jego eklektyczny, niepokojący nastrój oraz kadry emanujące efemeryczną zmysłowością nie pozwalają o sobie zapomnieć na długo po jego przeczytaniu. Opowieść wzrusza, niepokoi i porusza jakąś głęboko ukrytą strunę jestestwa, jaka zazwyczaj nie rezonuje, pozostając cicho uśpiona.

Kultura Gniewu po raz kolejny przychodzi do nas z pozycją, po którą warto sięgnąć, i utwierdza mnie w przekonaniu, że nawet osoby do tej pory niegustujące w komiksach, a ceniące niebanalną literaturę, na pewno znajdą dla siebie coś interesującego.


Wydawnictwo Kultura Gniewu
Tłumaczenie: Paulina Gorzkowska
Data wydania: 20 czerwiec 2023
Liczba stron: 272
Recenzja ukazała się na stronie Lubimy Czytać.

Komentarze

Popularne posty