Szczepienia bez tajemnic

Należę do grona szczęśliwców, którzy od lat cierpią z powodu alergii na roztocza. W tym roku zdecydowałam się w końcu poddać odczulaniu i przyjąć szczepionkę, która ma umożliwić mi m.in. spokojne zagłębianie się w lekturze starych, zakurzonych ksiąg, wypożyczonych z biblioteki. Jaki będzie rezultat końcowy? Jeszcze nie wiem. Możliwe, że mój mąż przestanie mnie w końcu nazywać najgłośniej kichającą kobietą, jaką zna.

Nie da się ukryć, że temat szczepień wzbudza liczne emocje i traktowany jest zazwyczaj bardzo osobiście. Doświadczają tego przede wszystkim rodzice, stający przed dylematem, jakim szczepieniom należy poddać swoje nowo narodzone pociechy. Kiedy śledzą bardzo zażarte dyskusje, prowadzone w Internecie, ich konsternacja jeszcze wzrasta. Zresztą ile emocji wzbudziły niedawne dyskusje nad szczepieniem na COVID?

Książka Davida Isaacsa pozwala spojrzeć na problem szerzej perspektywy historycznej. Autor zabiera nas do świata, w którym szczepienia nie istnieją, a choroby takie jak ospa prawdziwa bądź polio zbierają śmiercionośne żniwo. Pokazuje wysiłki, podejmowane przez lekarzy i naukowców, pragnących poprawić byt naszego gatunku i uratować jak najwięcej osób przed kalectwem, czy śmiercią.

Publikacja została starannie uporządkowana, dzięki czemu możemy ją czytać "od deski do deski", ale też wyławiać interesujące nas zagadnienia. Jednym słowem, jest to prawdziwe kompendium wiedzy dla osób zainteresowanych tematem szczepień.

Oczywiście wszystko ma swoje cienie i blaski, a David Isaacs nie stroni od trudnych i kontrowersyjnych tematów. Z niektórymi (jak związek pomiędzy autyzmem a szczepionką MMR) rozprawia się szybko i zdecydowanie. Innym (gorszy poziom wyszczepienia wśród mieszkańców Afryki, Ameryki Południowej) przygląda się z lekką konsternacją.

Czy autor byłby w stanie przekonać osoby zdecydowanie przeciwstawiające się szczepieniom? Tego nie jestem pewna. Nigdy nie należałam do sceptyków, lecz i na mnie wizja świata, gdzie społeczeństwa nie mają dostępu do szczepień, wydaje się bardzo niepokojąca.

Jeśli szukacie kompletnej, wartościowej pozycji na temat historii szczepień, książka Davida Isaacsa, powinna okazać się strzałem w dziesiątkę. Dla mnie jest to wartościowa zdobycz do domowej biblioteczki, do której powinnam dość często powracać i kolejna świetna książka popularnonaukowa, jaką serwuje czytelnikom wydawnictwo Bo.wiem.


ZA EGZEMPLARZ RECENZENCKI SERDECZNIE DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU BO.WIEM

Wydawnictwo Bo Wiem
Seria #nauka
Tłumaczenie: Aleksander Gomola
Data wydania: 25 październik 2022
Liczba stron: 384