Co sześć głów, to nie jedna

Ta książka jest jak układanka. Dobrym zwyczajem byłoby, gdybym nie zdradzała nic z fabuły, pozwalając porozrzucane elementy powiązać czytelnikowi samemu. Fragmentami większej całości okazują się tu poszczególni bohaterowie. Każdy z nich pozostaje na swój sposób ułomny, lecz z połączenia ich mocy powstaje nowy gatunek, znacznie bardziej zaawansowany ewolucyjnie niż Homo sapiens.

Bardzo lubię wracać do podobnych powieści. Wydana w 1953 roku historia to zmieniona i rozszerzona wersja opublikowanego wcześniej opowiadania „Mały ma trzy lata”. „Więcej niż człowiek” spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem. Pojawiły się głosy chwalące mądrość i głębię psychologiczną opowieści, zaś prozę Sturgeona porównywano do dzieł Bradbury'ego.

Wróćmy jednak do treści. Głównymi bohaterami jest szóstka obdarzonych niezwykłymi mocami młodych ludzi. Wprawdzie odkryli oni w sobie dar telekinezy i telepatii, jednak ich nadzwyczajne zdolności nie są dla autora najważniejsze. Całą swoją uwagę koncentruje on na ich psychice, przeżyciach wewnętrznych. Liczy się przede wszystkim poczucie odosobnienia, potrzeba przynależności i niedający się stłumić indywidualizm poszczególnych jednostek.

W wydanej niedługo po II wojnie światowej powieści czuć wyraźnie wpływ Nietzschego i jego książki „Poza dobrem i złem”. Nadczłowiek niemieckiego filozofa wkracza na wyższy szczebel ewolucji, kroczy własną ścieżką, nieskrępowany przez wyrzuty sumienia bądź zasady moralne. Bardzo podobną drogą podąża Homo Gestalt Sturgeona. Czy wyniknie z tego coś dobrego, a może nowy twór ludzki okaże się potworem?

Amerykański pisarz stawia pytania o istotę moralności, miłości, dobra i zła. Te wielkie pytania, na które tylko częściowo udziela nam odpowiedzi, zostawiając duże pole do własnych przemyśleń, sprawiają, że powieść pomimo upływu czasu nadal pozostaje aktualna. Ciągle bowiem możemy głowić się nad tym, jaką ścieżką podąży ludzkość.

Zgodnie z prawem Sturgeona „dziewięćdziesiąt procent wszystkiego to bzdury”. Całe szczęście powieść „Więcej niż człowiek” możemy zaliczyć do tych pozostałych dziesięciu procent, w związku z czym czyta się ją nadal znakomicie i stanowi ona ważne ogniwo wśród literackich klasyków gatunku.


Wydawnictwo Rebis
Seria: Wehikuł czasu
Tłumaczenie: Jolanta Pers
Data wydania: 15 czerwca 2021
Liczba stron: 280
Recenzja ukazała się na stronie Lubimy Czytać.

Komentarze

Popularne posty