Więcej niż debiut

Kiedy słyszymy nazwisko Hesse, pierwszym tytułem, jaki przychodzi nam na myśl, jest prawdopodobnie „Wilk stepowy”. Wznowienia dzieł niemieckiego pisarza stwarzają czytelnikom niepowtarzalną okazję, by sięgnąć po mniej znane powieści autora. Bez wątpienia warty uwagi pozostaje debiut Hessego - „Peter Camenzind”. Wydana w 1904 roku powieść przyniosła pisarzowi sławę i w tym samym roku autor „Gry szklanych paciorków” mógł porzucić zawód antykwariusza, by poświęcić się w całości pisaniu.

Bohaterem „Petera Camenzinda” jest wkraczający życie w młodzieniec, który przyszedł na świat w niewielkiej górskiej miejscowości. W tej surowej krainie życie nadal toczy się zgodnie z rytmem wyznaczanym przez naturę. Volker Michels zauważa, że być może popularność debiutu Hessego wynikała „z kontrastu przeciwstawiającego obraz świata Petera Camenzinda prestiżowemu stylowi życia społeczeństwa epoki wiktoriańskiej oraz kolonialnej gorączce pangermańskiej rasy panów w początkowych latach automatyzacji i industrializacji”.

Ileż u Hessego zachwytów nad pięknem przyrody! Zaprawiony we wspinaczkach górskich młodzieniec w świecie strzelistych szczytów odnajduje spokój i harmonię, z wyjątkową wrażliwością rysując przed czytelnikiem surowe pejzaże. Do owej krainy, w której żyją ludzie prości i twardzi, będzie bohater powracał wielokrotnie.

Powieść Hessego to przede wszystkim opowieść o potrzebie przynależności, nieustannych poszukiwaniach bratniej duszy. Sam autor opisywał swoje dzieło jako „czysto osobiste próby wyrażenia w nowoczesnej formie treści intymnych”. I chociaż znaleźli się malkontenci, dostrzegający w zażyłościach głównych bohaterów przejawy skłonności homoseksualnych, to jednak relacje łączące postacie pozostają czysto platoniczne.

Być może ów idealistycznie nastawiony do życia bohater, z którego inni krytycy naśmiewali się, gdyż zdawał „się niemal wierzyć w bociana”, wyda się współczesnemu odbiorcy postacią jeszcze bardziej anachroniczną. A może dostrzeże w nim osobę szczerą, autentyczną, uosobienie własnych tęsknot i pragnień.

Nie nazwę „Petera Camenzinda” moją ulubioną powieścią Hessego, gdyż bardziej cenię dojrzalszą twórczość pisarza. Opowieść o życiu wkraczającego w życie młodzieńca urzeka jednak swoją prostotą, bezpretensjonalnością. Jeśli cenicie autora „Wilka stepowego”, z pewnością powinniście po jego debiut sięgnąć.


Wydawnictwo Media Rodzina
Tłumaczenie: Elżbieta Ptaszyńska-Sadowska
Data wydania: 12 maja 2021
Liczba stron: 248
Recenzja ukazała się na stronie Lubimy Czytać.

Komentarze

Popularne posty