Piękno, któremu trudno się oprzeć

Wiosna to moja ulubiona pora roku. Dzieci uwielbiają zimę i śnieg, ja natomiast czekam z niecierpliwością, aż słońce zacznie przygrzewać mocniej, roztopią się śniegi, a drzewa obsypią się jasnym kwieciem. Widok kwitnących wiśni i jabłoni nieustannie mnie bowiem zachwyca, chociaż pozostaje zjawiskiem nadzwyczaj krótkotrwałym. Oczywiście żaden ze mnie ekspert od drzew ozdobnych, jednak pokuszę się o stwierdzenie, iż na swój sposób praktykuję japońskie "hanami", czyli oglądanie i kontemplowanie kwitnących kwiatów wiśni.

Japonia nie bez przyczyny nazywana jest Krajem Kwitnącej Wiśni, zaś książka Naoko Abe pokazuje, jak dzieje owych pięknych drzew wplotły się w historię azjatyckiego kraju. Niestety również tam różnorodność wiśni została w pewnym momencie poważnie zagrożona przez dominację jednej klonowanej odmiany sakury. Polityka, jak to się zwykle zdarza, odegrała w owym procesie niezwykle istotną rolę, ponieważ kwiaty wiśni stały się symbolem imperialistycznych dążeń Japonii. I tu, moi drodzy, na scenę wkracza pewien Anglik, wielki miłośnik wiśni.

W swojej książce Naoko Abe czerpie pełnymi garściami z licznych publikacji i dokumentów, a czyni to wyjątkowo pieczołowicie i skrupulatnie, by jak najlepiej i najwierniej nakreślić sylwetkę "Cherry'ego" Ingrama. Poznajemy więc nie tylko źródła jego pasji, lecz także historię rodziny i krewnych. Zaprawdę niezwykle ciekawie zagłębić się w dzieje równie fascynującego człowieka, aczkolwiek jego historia udowadnia, że całkowicie poświęcić się swoim zainteresowaniem mogą jedynie osoby dobrze zabezpieczone finansowo.

Książka staje się dla czytelnika wehikułem czasu, przenoszącym nas do epoki, która dawno już przeminęła. Okazuje się to podróż tym ciekawsza, iż autorka nakreśla szeroką panoramę polityczną i społeczną dawnych wieków. Niech was więc nie zdziwi, jeśli na kartach "Człowieka, który ocalił japońskie wiśnie" pojawią się np. opowieści o roninach. Okresem, na którym autorka skupia się najbardziej, są jednak siłą rzeczy lata 20. i 30. XX wieku oraz okres II Wojny Światowej i późniejsze dzieje. To wtedy różnorodność wiśni została zagrożona najbardziej przez imperialistyczną politykę państwa, o zawierusze wojennej nie wspominając.

I tu pojawia się pewna refleksja, gdyż nieco mnie owa mnogość wątków rozpraszała w trakcie lektury. Nie da się jednak zaprzeczyć, że dzięki podobnej konstrukcji historia "Cherry'ego" Ingrama staje się bardziej wielowymiarowa. Nasz bohater nie został tu przedstawiony jako samotny wojownik z całym światem, lecz towarzyszyli mu ludzie, którym równie mocno leżało na sercu dobro wiśniowych drzew i całej przyrody.

Pod koniec lektury naszła mnie pewna refleksja, zarówno natury ekologicznej i społecznej. Pluralizm okazuje się istotny nie tylko w ekosystemach roślinnych, lecz również w społeczeństwach ludzkich. Masatoshi Asari stwierdza: "Mieliśmy bogatą różnorodność wiśni w okresie Edo, a potem po restauracji Meiji, zaczął się pęd ku jednolitości - zarówno wiśni, jak i społeczeństwa. Skupiliśmy się wyłącznie na modernizacji i militaryzacji, co w końcu przywiodło nas do wojny. To był błąd. Teraz, jeśli chcemy zbudować zdrową i pokojową przyszłość, musimy czerpać naukę z historii i rozliczyć się z błędów przeszłości".

Tym sposobem książka, opowiadająca o niezaprzeczalnym uroku kwitnących wiśni, przemyca bardzo ważny w dzisiejszych czasach morał, aktualny także w naszym, mniej obfitym w podobne gatunki drzew kraju. Jeśli nawet powyższa refleksja wyda się nam zbytnio uproszczona, trudno zaprzeczyć, że różnorodność pozostaje niezbędna do właściwego funkcjonowania ekosystemów i społeczeństw.

Na koniec pragnę zauważyć, iż zdjęcie Ingrama, wykorzystane w projekcie okładki, może zdumiewać i budzić zazdrość czytelników. Zaskakuje bowiem ogromna żywotność, jaka wyziera z twarzy 99-letniego Anglika. Widać wyraźnie, że mamy do czynienia z osobą, która pięknie i bogato przeżyła wiek swojego życia.


ZA EGZEMPLARZ RECENZENCKI SERDECZNIE DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU BO.WIEM

Wydawnictwo Bo.wiem
Seria: Portrety/Oblicza
Tłumaczenie: Joanna Gilewicz
Data wydania: 25 styczeń 2021
Liczba stron: 336

Komentarze

Popularne posty