Piękno się Zdarza

Zawód ornitologa wymaga mnóstwa cierpliwości i sprytu. Kiedy G.W.H. Davison obserwował gody argusa malajskiego, przez siedemset godzin zanotował tylko jedną wizytę samicy na terytorium samca. Dla Richarda O. Pruma wspomniany gatunek zamieszkujący lasy deszczowe Półwyspu Malajskiego jest niezwykle istotny, gdyż pisał o nim sam Darwin, który twierdził, iż zaloty tego ptaka dowodzą, że „najwytworniejsze piękno może służyć jako podnieta seksualna, a nie do innych celów”. Koncepcja piękna jako wartości samej w sobie stworzona przez wybitnego uczonego wzbudziła jednak mnóstwo kontrowersji wśród „brodatych, odzianych w swetry i wysokie buty” biologów i mało kto o niej pamięta. Matt Ridley w książce „Czerwona Królowa”, wydanej w 1993 roku, stwierdził, iż wśród współczesnych ornitologów dominują stronnicy „Dobrych Genów”. Wywołało to oczywisty sprzeciw Richarda O. Pruma, jako że ten jasno i wyraźnie opowiada się za stworzoną przez siebie koncepcją „Piękno się Zdarza”, będącą pochwałą niemającego celowego wymiaru piękna.

Jak, drodzy czytelnicy, możemy lepiej zrozumieć adaptacyjną teorię piękna? Otóż bardzo sugestywnie wyjaśniona ona została przez prezesa Rezerwy Federalnej Bena Bernanke’a, który w 2013 roku przestrzegał świeżo upieczonych absolwentów Uniwersytetu Princeton, żeby „pamiętali, że piękno fizyczne to obmyślony przez ewolucję sposób na zapewnienie nas, że druga osoba nie ma zbyt wielu pasożytów jelitowych”. Fakt, iż dany osobnik jest dla innego atrakcyjny seksualnie, to tylko sygnał, że może przekazać potomstwu dobre geny. Jeśli, drogi czytelniku, przeczuwasz, iż nasz świat nie zawsze jest tak prosty i racjonalny, „Ewolucja piękna” będzie lekturą idealną dla ciebie.

Richard O. Prum w swojej książce powołuje się nie tylko na przeprowadzane przez siebie badania ornitologiczne, ale czerpie również z innych dziedzin nauki, takich jak ekonomia. Jego erudycja i poczucie humoru sprawiają, iż z niezwykłą łatwością zjednuje on sobie sympatię czytelnika oraz skutecznie broni własnych teorii. Któż z nas nie zgodzi się z poniższym fragmentem?

"Seksualna przewaga przyciągania partnerów może okazać się ważniejsza od wyższej przeżywalności wynikającej z dobrej adaptacji. Innymi słowy, przystojny, brawurowy, młodo umierający samiec w typie Jamesa Deana może pozostawić po sobie więcej potomstwa niż cichy bibliotekarz, który dożyje osiemdziesiątki."

Zapewne wielu z nas wprawi w konsternację część książki poświęcona zwyczajom kaczek, których samce nie tylko jako nieliczne z ptaków posiadają penisy, ale również stosują przemoc wobec samic, z którymi chcą kopulować. Opowieść o kaczych zwyczajach będzie tym samym „bardziej pasować do dystopijnej powieści science fiction niż dziecięcej opowieści na dobranoc”. Autor przyznaje zresztą, że badania nad kaczymi obyczajami wzbudziły szeroką dyskusję na temat marnotrawienia publicznych środków budżetowych. Może byłoby inaczej, gdyby debatujący przeczytali „Ewolucję piękna”, gdyż w ostatniej części publikacji dostrzegamy wyraźnie, jak światy zwierząt i ludzi przeplatają się nawzajem.

Książka Richarda O. Pruma okazuje się nie tylko pasjonującą podróżą w bajecznie barwny świat ptaków. Dowiemy się z niej również, dlaczego natura wyposażyła kobiety i mężczyzn w takie, a nie inne atrybuty i dlaczego właśnie one czynią nas atrakcyjnymi w oczach potencjalnych partnerów. Tym samym od rajskich ptaków budujących „altanki” dla swych wybranek przejdziemy do męskich penisów, pozbawionych kości obecnych u innych ssaków.

„Ewolucja piękna” znalazła się m.in. wśród pięciu pozycji nominowanych do Pulitzera w kategorii non-fiction. To znakomita publikacja, mogąca zainteresować miłośników ptaków, lecz także idealna propozycja dla osób ciekawych świata oraz tego, jak działają jego mechanizmy. Czy piękno istniejące samo dla siebie musi oznaczać czystą dekadencję? Jeśli tak sądziliście, po przeczytaniu książki Richarda O. Pruma na pewno zmienicie zdanie.

Wydawnictwo Copernicus Center Press
Tłumaczenie: Krzysztof Skonieczny
Data wydania: 19 marca 2019
Liczba stron: 380
Recenzja ukazała się na stronie Lubimy Czytać.

Komentarze

Popularne posty